A władze województwa zrobiły z władz Głuszycy a przede wszystkim z mieszkańców .... Jak obiecali największe muldy pościnać na drodze wojewódzkiej (tj Sienkiewicza)tak tez zrobiły- no nie do końca. Tyle, że teraz oprócz muld jest jeszcze tarka. A my dalej słuchamy jeszcze większy hałas samochodów.
,,Złota Woda", czyli łowisko pstrąga w Łomnicy to nie tylko smaczna rybka oraz nowo otwarta atrakcja - ,,tyrolka". To także chleb razowy na zakwasie pieczony tu w blisko stuletnim piecu.
Chleba można spróbować w każdą niedzielę, kiedy to do łowiska przyjeżdża Aneta Szwed z Raszowa koło Kamiennej Góry po to, aby wypiekać tu pieczywo w starym przedwojennym piecu, który jak i inne tego typu dawne sprzęty gospodarstwa domowego, początkowo miał stanowić tylko eksponat. Łowisko bowiem znane jest również jako miejsce gromadzenia przedmiotów związanych z kulturą tradycyjną oraz powojenną przeszłością. Okazało się jednak, że piec - mimo swojego wieku - jest nadal sprawny. - Otrzymaliśmy go w prezencie od jednego z klientów. Najprawdopodobniej został wykonany w przed II wojną światową w Ząbkowicach Śl., bowiem widniej na nim nazwa ,,Frankenstein"- wyjaśnia Gracjan Rudnicki, współwłaściciel łowiska.
- Grzechem byłoby w nim nie piec - śmieje się Agata Szwed, która na co dzień wypieka chleb u siebie w Raszowie, prowadząc gospodarstwo pn. ,,Dom pachnący chlebem". - Zakwas do domu mąż przywiózł 13 lat temu i na początku chleb piekł w prodiżu dla nas, dla znajomych. Pieczywo było tak dobre, że postanowiliśmy kontynuować tradycje regionu kamiennogórskiego, gdzie jednym z pierwszych cechów był właśnie piekarski i zająć wypiekiem na co dzień - tak pani Agata wyjaśnia początki swojej działalności.
Chleb pieczony jest na zakwasie, głównie z ziarnami słonecznika i lnu, ale też ze śliwką, czosnkiem, orzechem i dynią. O tym, że jest smaczny - szczególnie ze smalcem i ogórkiem - świadczy długa kolejka, jaka ustawia się do jego degustacji na łomnickim łowisku. Pieczywo można również zakupić.
Więcej nt. wypieku w najbliższym Głosie Głuszycy.
źródło: gluszyca.pl
Karpacz to wyjątkowe miejsce, które z pewnością zachwyci osoby w dojrzałym wieku poszukujące relaksu i odrobiny przygody. Położone w malowniczym otoczeniu Karkonoszy, oferuje nie tylko piękne widoki, ale także wiele możliwości aktywnego spędzania czasu. Warto rozważyć wizytę w okresach wiosennych lub jesiennych, gdy miasto staje się oazą spokoju. W tych miesiącach można w pełni cieszyć się jego urokami, unikając tłumów turystów i zgiełku sezonowego. Odkrywanie Karpacza w tak sprzyjających warunkach daje szansę na delektowanie się niepowtarzalnym klimatem regionu oraz jego bogactwem przyrodniczym.
czytaj więcejW sobotę, 28 września w Muzeum Inżynierii i Techniki Motoryzacji w Głuszycy, można było podziwiać zabytkowe pojazdy z całego świata. Te motoryzacyjne cuda, niektóre liczące prawie 100 lat, zjechały do naszego miasta, aby zachwycić mieszkańców i przyjezdnych. Wśród eksponatów pojawiły się legendarne modele, takie jak Opel 12 LG z 1933 roku, Citroën 7 UA z 1935 roku czy Fiat 124 Sport Coupé – pojazdy, które nie tylko imponowały swoim wyglądem, ale także techniczną perfekcją.
czytaj więcejW dniu 28.09.2024r. (sobota) godzina 14:00 w Hali im. Mariana Koczwary ul. Sudecka 42 w Jeleniej Górze, Klub Sportowy Sudety Jelenia Góra rozegra pod hasłem "Mecz charytatywny dla powodzian" mecz koszykówki z drużyną ekstraklasy Stalą Ostrów Wielkopolski. Stal Ostrów to drużyna ekstraklasowa mająca w swoich szeregach wybitnych zawodników z koszykarskiej Europy.
czytaj więcejLegenda o Duchu Gór, znanym także jako Karkonosz lub Liczyrzepa, od wieków fascynuje mieszkańców i wędrowców przemierzających Karkonosze. Tajemniczy strażnik gór, czasem przyjazny, innym razem złośliwy, odgrywał kluczową rolę w miejscowych opowieściach. Wierzono, że Duch Gór potrafi przybierać różne postacie – od groźnego olbrzyma po niepozornego starca – i towarzyszyć wędrowcom, decydując o ich losie. Czuwał nad górami, będąc zarówno ich opiekunem, jak i surowym sędzią tych, którzy nie szanowali karkonoskiej przyrody. Potrafił także wpływać na pogodę przemieniając piękny słoneczny dzień w ulewny, burzowy i ciemny. Jego moc nie ograniczała się jednak tylko do szczytów i dzikich lasów. Również w Karpaczu, pośród miejskich uliczek i zakamarków, można znaleźć miejsca, które do dziś przywołują ducha tej potężnej, mitycznej postaci.
czytaj więcejPrzypominamy, że także dzisiaj (niedziela 22 września) w godz. 10.00-15.00 w busach oznaczonych logiem i napisem Urząd Miasta wszyscy Ci, którzy ucierpieli w trakcie powodzi będą mogli otrzymać niezbędne środki chemiczne, kosmetyczne oraz żywność.
czytaj więcej