A władze województwa zrobiły z władz Głuszycy a przede wszystkim z mieszkańców .... Jak obiecali największe muldy pościnać na drodze wojewódzkiej (tj Sienkiewicza)tak tez zrobiły- no nie do końca. Tyle, że teraz oprócz muld jest jeszcze tarka. A my dalej słuchamy jeszcze większy hałas samochodów.
Blisko 1500 fotografii z początku XX wieku trafiło do zamku Książ. Znakomitą kolekcję autorstwa Louisa Hadouina pozyskali dla Wałbrzycha przedstawiciele Zamku Książ, fundacji Księżnej Daisy von Pless oraz redaktor radia Wrocław.
Trzon kolekcji Louisa Hardouina stanowi 41 prawie stuletnich kaset zawierających około osiemset ujęć zamku Książ, jego otoczenia, a także rezydencji rodziny Hochbergów na Górnym Śląsku, zamku w Pszczynie i pałacyku myśliwskiego w Promnicach. Nadworny kucharz książąt von Pless w latach 1909-1926 fotografował z pasją i niemal bezustannie. Bajeczna kolekcja, w której posiadanie wszedł Zamek Książ w Wałbrzychu przy współpracy z Fundacją Księżnej Daisy von Pless, w latach 80-tych ubiegłego stulecia trafiła z Londynu do Burlington w Kanadzie. Odziedziczyła ją wnuczka autora zdjęć, pani Jean Wessel, córka Louise’a Hardouine’a Jr (1906-1986).
- Wspólny pomysł i wspólna wyprawa spowodowały, że możemy zaprezentować obraz tamtej epoki, tamtych lat. Zdjęcia Wałbrzycha, Książa, Dolnego Śląska Europy. Obrazy ludzi oraz czasów, których już nie ma i nie będzie. Fotografie, których od stu lat nikt nie oglądał – mówił Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Ten wysokiej jakości artystycznej materiał jest nieocenionym źródłem wiedzy historycznej o zamku, jego wnętrzach i otoczeniu, także w czasach monumentalnej przebudowy podczas I wojny światowej. Do zdjęć pozowali członkowie najbliższej rodziny Louise’a Hardouine’a, żona Eugenie oraz synowie Louis Jr („LuLu”) i Maurice. - Jest to bezcenne źródło historyczne dla takiego obiektu jak zamek Książ. To zdjęcia o tak wysokiej rozdzielczości, że możemy zobaczyć mnóstwo szczegółów. Widzimy obiekty parkowe, palmiarnię, podróże, zdjęcia prezentujące życie służby. Widzimy na nich także życie codzienne dworu i jego pracowników: książęce pokojówki, niańki, ogrodników i kancelistów, stajennych oraz nierzadko dwóch młodszych synów księżnej Daisy i Hansa Heinricha XV, hrabiów Aleksandra i Bolka von Hochberg. Chłopcy, których dzieciństwo w Książu przypadło na czas wojny, byli wówczas odseparowani od ojca, oficera przybocznego cesarza Wilhelma II i matki, frontowej siostry Czerwonego Krzyża. Przebywali głównie pod opieką służby i guwernerów. Młodzi hrabiowie bardzo zżyli się z rodziną Hardouinów, co pięknie ilustrują ocalałe fotografie – mówił Mateusz Mykytyszyn, prezes Fundacji Księżnej Daisy von Pless. Oprócz Książa i Pszczyny możemy podziwiać także karnawał w Nicei w 1912 roku, czy relacje z wycieczek do wielu niemieckich, angielskich, francuskich i włoskich miast. Widzimy Kraków, Karkonosze, południe Francji i Rzym. Trwa katalogowanie kolekcji. Oryginalne zdjęcia i dokumenty oraz najwyższej rozdzielczości kopie cyfrowe szklanych slajdów, skany historycznych albumów i zapomnianej korespondencji są już niemal skompletowane w Polsce. Stanowią one podwaliny cyfrowej biblioteki i archiwum zamku Książ w Wałbrzychu, które współtworzy Fundacja Księżnej Daisy von Pless pod kierunkiem Muzeum Narodowego we Wrocławiu. - Planujemy otworzyć wystawę w październiku tego roku. Chcemy, aby pojawiła się pierwsza publikacja. Będziemy powoływać zespól ekspertów, który będzie decydował o tym jak poszczególne zdjęcia należy wykorzystać, które dać na wystawę zamkowa, które do publikacji. Oprócz zdjęć przywieźliśmy dużo różnych dokumentów miedzy innymi korespondencję, jadłospisy. Myślimy też o tym, aby w zamku organizować przyjęcia dokładnie z takim menu jak sto lat temu. Posiadamy również programy muzyczne z tych wieczorów wiec możemy organizować koncerty. Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o wszystkich planach, chcemy stworzyć coś co będzie atrakcyjne dla turystów – mówił Krzysztof Urbański, prezes zamku Książ.
Karpacz to wyjątkowe miejsce, które z pewnością zachwyci osoby w dojrzałym wieku poszukujące relaksu i odrobiny przygody. Położone w malowniczym otoczeniu Karkonoszy, oferuje nie tylko piękne widoki, ale także wiele możliwości aktywnego spędzania czasu. Warto rozważyć wizytę w okresach wiosennych lub jesiennych, gdy miasto staje się oazą spokoju. W tych miesiącach można w pełni cieszyć się jego urokami, unikając tłumów turystów i zgiełku sezonowego. Odkrywanie Karpacza w tak sprzyjających warunkach daje szansę na delektowanie się niepowtarzalnym klimatem regionu oraz jego bogactwem przyrodniczym.
czytaj więcejW sobotę, 28 września w Muzeum Inżynierii i Techniki Motoryzacji w Głuszycy, można było podziwiać zabytkowe pojazdy z całego świata. Te motoryzacyjne cuda, niektóre liczące prawie 100 lat, zjechały do naszego miasta, aby zachwycić mieszkańców i przyjezdnych. Wśród eksponatów pojawiły się legendarne modele, takie jak Opel 12 LG z 1933 roku, Citroën 7 UA z 1935 roku czy Fiat 124 Sport Coupé – pojazdy, które nie tylko imponowały swoim wyglądem, ale także techniczną perfekcją.
czytaj więcejW dniu 28.09.2024r. (sobota) godzina 14:00 w Hali im. Mariana Koczwary ul. Sudecka 42 w Jeleniej Górze, Klub Sportowy Sudety Jelenia Góra rozegra pod hasłem "Mecz charytatywny dla powodzian" mecz koszykówki z drużyną ekstraklasy Stalą Ostrów Wielkopolski. Stal Ostrów to drużyna ekstraklasowa mająca w swoich szeregach wybitnych zawodników z koszykarskiej Europy.
czytaj więcejLegenda o Duchu Gór, znanym także jako Karkonosz lub Liczyrzepa, od wieków fascynuje mieszkańców i wędrowców przemierzających Karkonosze. Tajemniczy strażnik gór, czasem przyjazny, innym razem złośliwy, odgrywał kluczową rolę w miejscowych opowieściach. Wierzono, że Duch Gór potrafi przybierać różne postacie – od groźnego olbrzyma po niepozornego starca – i towarzyszyć wędrowcom, decydując o ich losie. Czuwał nad górami, będąc zarówno ich opiekunem, jak i surowym sędzią tych, którzy nie szanowali karkonoskiej przyrody. Potrafił także wpływać na pogodę przemieniając piękny słoneczny dzień w ulewny, burzowy i ciemny. Jego moc nie ograniczała się jednak tylko do szczytów i dzikich lasów. Również w Karpaczu, pośród miejskich uliczek i zakamarków, można znaleźć miejsca, które do dziś przywołują ducha tej potężnej, mitycznej postaci.
czytaj więcejPrzypominamy, że także dzisiaj (niedziela 22 września) w godz. 10.00-15.00 w busach oznaczonych logiem i napisem Urząd Miasta wszyscy Ci, którzy ucierpieli w trakcie powodzi będą mogli otrzymać niezbędne środki chemiczne, kosmetyczne oraz żywność.
czytaj więcej