A władze województwa zrobiły z władz Głuszycy a przede wszystkim z mieszkańców .... Jak obiecali największe muldy pościnać na drodze wojewódzkiej (tj Sienkiewicza)tak tez zrobiły- no nie do końca. Tyle, że teraz oprócz muld jest jeszcze tarka. A my dalej słuchamy jeszcze większy hałas samochodów.
Karpacz to miejsce, które większość odwiedzających kojarzy z popularnymi szlakami w Karkonoszach, Świątynią Wang i górą Śnieżką. Ale kryje ono w sobie znacznie więcej - tajemnicze zakamarki i mniej oczywiste atrakcje, które zaskoczą nawet tych, którzy myślą, że znają ten region. Właśnie te mało znane miejsca sprawiają, że Karpacz ma swój niepowtarzalny urok, a czas spędzony tutaj może być prawdziwą podróżą do nieodkrytych jeszcze skarbów Karkonoszy.
Zacznijmy od Miejsca Anomalii Grawitacyjnej, ukrytego na niewielkiej, niepozornej drodze przy wylocie z miasta. Choć trudno w to uwierzyć, tutaj samochody same toczą się pod górę, a woda wylana na asfalt płynie w przeciwnym do oczekiwanego kierunku. To jedno z tych miejsc, które budzi zdumienie, pozostawiając nas bez odpowiedzi na pytanie: jak to możliwe? Oczywiście nauka mówi swoje, tłumacząc to złudzeniem optycznym, ale magia tego zakątka tkwi w tym, że zmysły wciąż uparcie twierdzą coś innego.
Warto również odwiedzić Zaporę na Łomnicy – ale nie tę, którą znajdziesz w folderach turystycznych. Znacznie ciekawsza, bardziej dzika jest ta na obrzeżach miasta. Skryta wśród gęstych lasów, otoczona ciszą, której nie zakłóca zgiełk miasta. Tu poczujesz bliskość natury, słysząc jedynie szum wody i śpiew ptaków. Miejsce to stwarza idealne warunki do chwil zadumy i oderwania się od codzienności. A gdy przejdziesz na drugą stronę zapory, odkryjesz ukryty szlak prowadzący do malowniczych zakątków, które nie znalazły się na turystycznych mapach.
Innym ciekawym miejscem, o którym mało kto wie, jest opuszczona sztolnia w rejonie Karpacza. Kiedyś prowadzono tu prace wydobywcze, dziś jednak to tylko wspomnienie dawnych czasów. Zarośnięte ścieżki i kamienne ruiny przypominają o zapomnianych historii tego regionu. Spacerując tutaj, można poczuć dreszczyk emocji i wyobrazić sobie, jak wyglądało życie górników w tym górskim miasteczku przed laty. To nieoczywiste miejsce łączy w sobie piękno przyrody i nutkę tajemnicy, którą niewielu ma odwagę odkryć.
W Karpaczu, w cieniu wielkich atrakcji, ukryta jest prawdziwa literacka perełka – budka telefoniczna Różewicza. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła, stara budka, ale gdy podejdziesz bliżej, odkryjesz, że to wyjątkowy pomnik poświęcony jednemu z najwybitniejszych polskich poetów, Tadeuszowi Różewiczowi, który przez wiele lat związany był z Karkonoszami. To miejsce, gdzie sztuka przenika się z codziennością, a wspomnienia twórczości poety wplecione są w surową, górską rzeczywistość.
Polecamy spa hotel Karpacz
Budka stoi w spokojnym zakątku miasta, nieco na uboczu, przy Domu Wczasowym „Warszawianka”, gdzie Różewicz często bywał. To nie tylko symbol, ale także swoisty hołd dla jego skromności i refleksyjnego spojrzenia na świat. W środku budki można znaleźć fragmenty wierszy poety, zapisane na ścianach, jakby pośpiesznie zanotowane myśli, które tu pozostawił. Kiedy zatrzymasz się na chwilę i wsłuchasz w ciszę, możesz niemal poczuć obecność poety – jakby czas się zatrzymał, a słowa wciąż unosiły się w powietrzu.
Ta niepozorna instalacja jest przypomnieniem, że sztuka może istnieć wszędzie, nie tylko w galeriach czy muzeach, ale i w zwykłej, czerwonej budce telefonicznej. Dla miłośników literatury to nieoczywista, lecz niezwykle inspirująca przestrzeń – miejsce kontemplacji i spotkania z Różewiczem, który w prostocie potrafił odnaleźć głęboką refleksję o życiu. To kolejny dowód na to, że Karpacz kryje w sobie wiele nieoczekiwanych skarbów, czekających na odkrycie przez tych, którzy chcą zejść z utartych szlaków i spojrzeć na to miejsce z innej, bardziej poetyckiej perspektywy.
Nieopodal, na niepozornym wzgórzu, znajduje się Pałac w Miłkowie, zrujnowana perełka architektury, która kiedyś stanowiła centrum życia towarzyskiego regionu. Obecnie to miejsce zapomniane, choć wciąż pełne uroku, szczególnie dla tych, którzy potrafią dostrzec piękno w opuszczonych budynkach. Wokół pałacu rozciąga się stary park, gdzie czas jakby stanął w miejscu. Spacerując alejkami, można poczuć ducha dawnych lat, a to wszystko zaledwie kilka kilometrów od głównych szlaków turystycznych.
Na koniec, coś, co całkowicie wyrwie Cię z kontekstu karkonoskich pejzaży – Muzeum Zabawek w Karpaczu. To miejsce, które może wydawać się pozornie skierowane do dzieci, ale to tylko pozory. W rzeczywistości muzeum pełne jest fascynujących eksponatów, które przeniosą każdego dorosłego do czasów dzieciństwa. Znajdziesz tu ręcznie robione zabawki z całego świata, a każda z nich ma swoją historię, czasem wzruszającą, czasem zaskakującą. To nietypowe miejsce na mapie Karpacza, które pokazuje, że nawet w najbardziej nieoczywistych zakątkach kryje się magia.
Karpacz to więcej niż tylko góry i tłumnie odwiedzane atrakcje. To miejsce, które trzeba odkrywać powoli, z ciekawością i gotowością na to, co nieoczekiwane. Każdy zakręt drogi, każdy zapomniany szlak może prowadzić do odkrycia, które na długo pozostanie w pamięci. Warto zejść z utartych ścieżek i pozwolić sobie na odrobinę eksploracji, bo to właśnie te mniej oczywiste miejsca czynią Karpacz tak wyjątkowym.
Karpacz to wyjątkowe miejsce, które z pewnością zachwyci osoby w dojrzałym wieku poszukujące relaksu i odrobiny przygody. Położone w malowniczym otoczeniu Karkonoszy, oferuje nie tylko piękne widoki, ale także wiele możliwości aktywnego spędzania czasu. Warto rozważyć wizytę w okresach wiosennych lub jesiennych, gdy miasto staje się oazą spokoju. W tych miesiącach można w pełni cieszyć się jego urokami, unikając tłumów turystów i zgiełku sezonowego. Odkrywanie Karpacza w tak sprzyjających warunkach daje szansę na delektowanie się niepowtarzalnym klimatem regionu oraz jego bogactwem przyrodniczym.
czytaj więcejW sobotę, 28 września w Muzeum Inżynierii i Techniki Motoryzacji w Głuszycy, można było podziwiać zabytkowe pojazdy z całego świata. Te motoryzacyjne cuda, niektóre liczące prawie 100 lat, zjechały do naszego miasta, aby zachwycić mieszkańców i przyjezdnych. Wśród eksponatów pojawiły się legendarne modele, takie jak Opel 12 LG z 1933 roku, Citroën 7 UA z 1935 roku czy Fiat 124 Sport Coupé – pojazdy, które nie tylko imponowały swoim wyglądem, ale także techniczną perfekcją.
czytaj więcejW dniu 28.09.2024r. (sobota) godzina 14:00 w Hali im. Mariana Koczwary ul. Sudecka 42 w Jeleniej Górze, Klub Sportowy Sudety Jelenia Góra rozegra pod hasłem "Mecz charytatywny dla powodzian" mecz koszykówki z drużyną ekstraklasy Stalą Ostrów Wielkopolski. Stal Ostrów to drużyna ekstraklasowa mająca w swoich szeregach wybitnych zawodników z koszykarskiej Europy.
czytaj więcejLegenda o Duchu Gór, znanym także jako Karkonosz lub Liczyrzepa, od wieków fascynuje mieszkańców i wędrowców przemierzających Karkonosze. Tajemniczy strażnik gór, czasem przyjazny, innym razem złośliwy, odgrywał kluczową rolę w miejscowych opowieściach. Wierzono, że Duch Gór potrafi przybierać różne postacie – od groźnego olbrzyma po niepozornego starca – i towarzyszyć wędrowcom, decydując o ich losie. Czuwał nad górami, będąc zarówno ich opiekunem, jak i surowym sędzią tych, którzy nie szanowali karkonoskiej przyrody. Potrafił także wpływać na pogodę przemieniając piękny słoneczny dzień w ulewny, burzowy i ciemny. Jego moc nie ograniczała się jednak tylko do szczytów i dzikich lasów. Również w Karpaczu, pośród miejskich uliczek i zakamarków, można znaleźć miejsca, które do dziś przywołują ducha tej potężnej, mitycznej postaci.
czytaj więcejPrzypominamy, że także dzisiaj (niedziela 22 września) w godz. 10.00-15.00 w busach oznaczonych logiem i napisem Urząd Miasta wszyscy Ci, którzy ucierpieli w trakcie powodzi będą mogli otrzymać niezbędne środki chemiczne, kosmetyczne oraz żywność.
czytaj więcej